czwartek, 9 marca 2017

Woodstock - co zabrać?

1. Namiot, śpiwór i karimata to podstawa. Cała impreza odbywa się pod gołym niebem. Warto, więc zagwarantować sobie "dach nad głową". Dobrze, żeby namiot był nieprzemakalny. Na dwóch z czterech Woodstocków zaskoczył mnie deszcz. Spanie w mokrym namiocie nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy w życiu. Warto więc unikać takich sytuacji.
2. Stare ubrania + nieprzemakalna kurtka. Na festiwalu istnieje wiele okazji do pobrudzenia się. Szkoda zniszczyć nową kurtkę, czy niedawno co kupione buty. Woodstock to nie rewia mody. Nikt nie patrzy na to czy ktoś ma buty nike, czy bluzę firmy Prosto. Ludzie bardziej zwracają uwagę na śmieszne stroje, które często możemy kupić za grosze w zwykłym second handzie.
3. Stary telefon komórkowy + ładowarka. Odradzam branie ze sobą najnowszego iphona. Istnieje ryzyko zalania, zagubienia, czy kradzieży. Po co ryzykować? Telefon z przed kilu lat w zupełności wystarczy. Jeżeli rozładuje się nam bateria to spokojnie naładujemy ją w wielu specjalnie przygotowanych do tego miejscach. Można oczywiście wybrać taki model, którego wcale nie będziemy musieli ładować :) 
4. Klapki. Przemierzając trasę namiot - prysznic, prysznic - namiot - rzecz niezbędna. 
5. Środki czystości (żel pod prysznic, gąbka, wilgotne chusteczki, pasta do zębów, szczoteczka, papier toaletowy). Higiena to podstawa. Po zacnej imprezie warto po prostu się odświeżyć, 
6. Zapas alkoholu (opcjonalnie). Generalnie na terenie imprezy obowiązuje zakaz wnoszenia szklanych butelek. W takim wypadku warto przelać zakupiony trunek do butelek plastikowych. Na miejscu zakupimy piwo. Od kilku lat sponsorem festiwalu jest Lech. Za ok. 4 zł kupimy Lecha w puszcze. 50 gr tańsze jest piwo z kega. 
7. Pieniądze lub karty płatnicze - w wielu miejscach wypłacimy pieniądze w bankomatach. Możemy także zrobić zakupy w namiocie Lidla, zjeść ciepły posiłek w punkcie gastronomicznym, nabyć pamiątki, czy skoczyć na bungee. Sami widzicie, że jest na co wydawać :)
8. Worki na śmieci. Festiwal generuje ogromne ilości śmieci. Uszanujmy pracę innych i przynajmniej zadbajmy o porządek wokół naszego namiotu.
9. Dowód osobisty. Nigdy nie wiemy kiedy dokument tożsamości nam się przyda. Zabierzmy go ze sobą!
10. Uśmiech i pozytywną energię. Grunt to dobre nastawienie. Jadąc na Woodstock jedziemy przede wszystkim dobrze się bawić, zawrzeć nowe znajomości, posłuchać ciekawych kapel, czy odpocząć psychicznie od życia codziennego.
Każda z rzeczy, które wymieniłem jest bardzo ważna. Wybierając się na Woodstock zadbajmy przede wszystkim o swój "dach nad głową", o swoje zdrowie i o swoje bezpieczeństwo. Cieszmy się jednym z najlepszych festiwali na świecie i wróćmy cało do domu.

8 komentarzy:

  1. :) nie miałam okazji jeszcze być na Woodstocku, ale słyszałam, że to niesamowite przeżycie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Woodstock to niesamowite przeżycie. Dla każdego, kto nie był pozycja obowiązkowa :)

      Usuń
  2. Bez chusteczek higienicznych się nie da żyć. Jeszcze chustka na głowę, którą można zmoczyć na umywalkach. Okulary przeciwsłoneczne i cierpliwość na żebrających kubeczkowców:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie byłam, nie wiem czy będę, ale również słyszałam, że to niesamowite przeżycie. Mam znajomego, który był rok temu, a w tym też wraca :)

    https://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do odwiedzenia. Niesamowite przeżycie. Osobiście na pewno tam wrócę :)

      Usuń
  4. Ja tez nie miałam jeszcze okazji uczestniczyć w czymś takim. I nie wiem, czy właściwie bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W życiu trzeba spróbować prawie wszystkiego :)

      Usuń